Ten teatr z Chyrą, Cielecką i Stuhrem juniorem skończy się zbiorową biegunką, bo to tak jakby w Operze Wiedeńskiej miała wystąpić Paris Hilton w roli Carmen.

A to masełko maślane: "w trakcie trwania" to mistrzowie piaru tvp popełnili, czy tutejszy serwis? Brakuje mi informacji, o ile tańsza była produkcja "Szansy na sukces" od anglojęzycznego potworka Głosu Polski?, no i jak wygląda porównanie oglądalności? Młodszym i tym z zanikami pamięci warto przypomnieć, że Szansę zdjęto przy dwumilionowej widowni w 20 roku jej produkcji, ponieważ prowadzący tupnął nóżką /przyciężkawą zresztą/ na jednorazowe zastępstwo, a nagrany odcinek nie ujrzał światła dziennego do tej pory - co na to dyr. Kapuściński?
Teatry, przy tak słabej realizacji tvp po latach zaniedbań, powinny szukać ciekawych monodramów, albo kilkuosobowych spektakli, które lokalne teatry, z uwagi na oszczędności, wystawiają coraz częściej. Zdarzają się wśród nich prawdziwe perełki...

super nowość Pytanie na śniadanie gratulacje Braun