Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jesień w Telewizji Polsat pod znakiem rozrywki i sprawdzonych hitów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Jeśli ktoś mówi, że podczas najważniejszego sezonu w roku (największe zyski z reklam) stawia na sprawdzone formaty, to znaczy, że albo ktoś zakręcił kurek z pieniążkami (a za "sukces" Surpirise Surpise się należy), albo ktoś się już zupełnie wyprztykał z pomysłów.
Nowości w prime time to konieczność, by nie wypaść z peletonu. Ale nowości z prawdziwego zdarzenia, a nie kolejny kabaret i to w formie, jaką Dwójka serwowała już z 3 lata wstecz.
Mam nadzieję, że wiosną powróci Must be the music.
Jestem naprawdę zdziwiony, że stacje komercyjne w Polsce chwalą się, że zatruwają swoje ramówki nowymi scripted docu. TVN chwali się, że tak podąża za światowymi trendami, a serwuje nam kolejne tego rodzaju serial, a o Polsacie to już nie ma co mówić, bo tam to już tylko scripted docu leci. Włączcie jakąś wiodącą zagraniczną stację i chociaż spróbujcie zrobić jakiś jeden normalny serial na poziomie. Brytyjczycy mają Sherlocka czy Downton Abbey, Włosi mają Gomorre, ze Skandynawii co rusz dostajemy jakiś fajny kryminał, a Polacy mają Trudne sprawy i Ukryta prawda. I jeszcze potrafią powiedzieć, że polski widz nie jest gotowy na serial w zagranicznym stylu.