Kogoś mocno pogrzało. Aby tak promować i rozgłaszać antyszczepionkowców-proepidemików. Zaraz będziemy schodzić na dawno zapomniane u nas choroby przez was. To już nie są zwykłe lewackie jaja, że ktoś sobie przed południem zmienia płeć, a po południu znowu. Tutaj mogą umierać Bogu ducha winne postronne osoby.
Nie wrócą "stare choroby" bo to nie szczepionki je pokonały tylko ogólne zwiększenie świadomości, większa higiena i polepszenie warunków bytowych. Za to widzę, że nie przeszkadza Tobie, że pojawiło się tysiące nowych chorób dziesiątkujących populację.
Alik2017-11-13 11:05
00
Pomijając zupełnie fakt, czy ten pan mówi prawdę czy też mówiąc delikatnie się z nią mija (a wszystkie badania mówią, że jednak ma rację) to taki komentarz do sprawy ze strony wierchuszki GW pokazuje z jaką dotychczas wolnością słowa mieliśmy do czynienia, z jaką demokracją i jakimi standardami dziennikarskimi. Redakcja przeprasza, że dopuściła drugą stronę sporu do głosu, że ukazali, że ta druga strona w ogóle istnieje. Bo tylko jedna linia jest słuszna - reklamodawców - sponsorów.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Wyborcza” przeprasza za publikację rozmowy z antyszczepionkowcem Jerzym Ziębą
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Nie wrócą "stare choroby" bo to nie szczepionki je pokonały tylko ogólne zwiększenie świadomości, większa higiena i polepszenie warunków bytowych. Za to widzę, że nie przeszkadza Tobie, że pojawiło się tysiące nowych chorób dziesiątkujących populację.
Pomijając zupełnie fakt, czy ten pan mówi prawdę czy też mówiąc delikatnie się z nią mija (a wszystkie badania mówią, że jednak ma rację) to taki komentarz do sprawy ze strony wierchuszki GW pokazuje z jaką dotychczas wolnością słowa mieliśmy do czynienia, z jaką demokracją i jakimi standardami dziennikarskimi.
Redakcja przeprasza, że dopuściła drugą stronę sporu do głosu, że ukazali, że ta druga strona w ogóle istnieje. Bo tylko jedna linia jest słuszna - reklamodawców - sponsorów.
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,21273087,krztusiec-znowu-atakuje-wiele-przypadkow-nie-jest-zglaszanych.html