Ten sukces widać w tabelce na innej zakładce o wynikach sprzedaży, oni to mają poczucie humoru gorsze niż Kabaret skeczów męczących

Już czytać nie mogę o tym Wójciku, ludzie to jakiś Dyzma. Byłam raz na spotkaniu z nim, spotkaniu między dwoma biznesami w sprawie WIELKIEGO wspólnego projektu. Wygłosił 20 minutowe, płomienne przemówienie i potem zaległa cisza.... nikt nie zrozumiał o co mu chodziło. Nie tylko nasza ekipa ale także jego ludzie. Oczywiście z tego WIELKIEGO projektu nic nie wyszło, bo nikt nie wracał do tego tematu, wszyscy się bali że jednak ktoś zapyta: Ale w sumie to po co nam ten Miś?

Kiedy wreszcie ci ludzie uświadomią sobie że odkąd Agora jest spółką akcyjną notowaną na giełdzie , to nie nad-radektor i jego przyboczni mają w niej decydujący głos tylko akcjonariusze i ich przedstawiciele w Radzie Nadzorczej i Zarządzie