Baczyńskiemu się w tyłku pali, to pieprzy głupoty. Ale w jednym ma rację. Lansowanie własnych dziennikarzy na okładkach tygodnika opinii (Wildstein w rękawicach bokserskich) to kuriozum na skalę światową.

Teraz wejdźmy na nieco wyższy poziom analizy. Akurat Do Rzeczy i TV Republika to twory zrobione przez System, żeby zwieść porządnych ludzi. Baczyński na nich psioczy, żeby je uwiarygodnić. Jest funkcjonariuszem mediów i wykonuje swoje zadanie. Atakuje TV Republika i Do Rzeczy aby je odpowiednio zlegendować. Prosty montażyk i jak ktoś obeznany w medialnych ustawkach to wie o co chodzi. Pozostali niech błądzą...

Powyżej komentarze potwierdzające w 100% rację Baczyńskiego. I tyle...

I mówi to dziennikarz z mediów tworzących przemysł pogardy. Chciałbym przypomnieć p. Baczyńskiemu arcy prostacką okładkę POlityki z nadmuchanym Kaczyńskim (numer z października 2012). To była dopiero żenada a la okładki Angory. Kiedy Newsweek umieścił na okładce swoją felietonistkę M. Środę, jakoś nie miał pan nic przeciwko. Gratuluję więc obiektywizmu. Widać wyraźnie, że dał pan raczej upust swoim emocjom, widząc spadające słupki sprzedaży swojego pisma i wszystkich prorządowych tub z Wyborczą na czele.