O, dział marketingu się odezwał :)

Przecież na tym Netflixie są prawie same odtwarzane śmieci. Jak to porównać do TV w której niemal "żyje" całe społeczeństwo.. Wydarzenia sportowe, newsy, relacje na żywo, koncerty. Ludzie zdurnieli albo efekt lemingozy.

Miałem kiedyś Netflixa ale po co przepłacać skoro znalezienie nie widzianego jeszcze filmu zajmuje poł h.
Filmów na stacjach komercyjnych nie oglądam, mój mózg automatycznie wyłącza się na reklamach.
Od czasu gdy wiele lat temu widziałem film X na stacji komercyjnej a dzień później leciał akurat on w TVP, powiedziałem sobie basta.
Od tego czasu to ja jestem PANEM pilota, filmy tylko na TVP (niestety) lub na innych bez reklamowych stacjach, problemów językowych nie mam, jest też jutub i wiele portali z darmowymi filmami
Posiadanie płatnej tv z jednej strony jest fajne, tylko człowiek zamiast korzystać z życia siedzi w domu.
KORZYSTAJCIE Z ŻYCIA