W zasadzie to cały czas zastanawia mnie, co takiego Jarosław Kuźniar zrobił tym wszystkim internetowym hejterom. Najwyraźniej nie wczuwam się tak mocno w telewizję, bo mi pan redaktor w niczym nie przeszkadza, ani też specjalnie nie fascynuje. Tym samym daleko jestem od przybicia mu pieczątki "do zwolnienia". Ponadto ktoś chyba tu źle rozumie demokrację i miesza ją z linczem rodem ze średniowiecza - nie lubicie Kuźniara, to zmieńcie kanał. Mnie irytuje repertuar radia Eska, nie jest dla mnie, zatem tego radia nie słucham. Sam wybieram, co jest dla mnie najlepsze. Cała reszta robiących coś na siłę, to właśnie ci rzeczeni masochiści. Smutne macie życie...

Kiedy Kużniar zachował się po chamsku do swoich współpracowników, przestałam go oglądać

ten pseudo dziennikarzyna to tzw.mendo-weszka łonowa