Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jarosław Kuźniar o 7,4 tys. zł za udział w Gdańskim Tygodniu Demokracji: brak wynagrodzenia za pracę jest karalny
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Ach tak? Nie mniej jednak od wielu lat na rynku istnieje. Dziennikarze - przede wszystkim oni - prowadzą niemal wszystkie eventy od festiwali, debat, gal, kongresów, przez imprezy firmowe. Tadeusz, polecam obejrzenie jakiejkolwiek uroczystości w jakiejkolwiek telewizji, zdobądź zaproszenie na jakikolwiek event lub po prostu wyguglaj sobie - lista dziennikarzy jest baaaardzo długa. Jeśli urodziłeś się wczoraj - podpowiem, że są nawet specjalne agencje impresaryjne. I żeby cię nie forsować dodam, że dziennikarzy, a nie hostessy czy PR-ówki zaprasza się do prowadzenia takich imprez między innymi dlatego, że potrafią zgrabnie je prowadzić, z racji wykonywanego zawodu potrafią się do nich przygotować, mają lekkość wypowiedzi i parę innych zalet, z których inni chętnie korzystają.
tydzień demokracji a dobór dziennikarzy/ prowadzących już raczej nie
Dziennikarz to zawód, jak każdy inny. Człowiek ma doświadczenie, wykonuje pracę, poświęca na nią czas. To jest jego sposób na zarabianie. Dlaczego nie miałby dostać za to pieniędzy!? Takie podejście jest dyskryminacją zawodu, praca dziennikarza nie jest pracą charytatywną - tym bardziej, że była to konferansjerka. Zupełnie nie rozumiem oburzenia.