Droga GW, zamiast ubolewać nad swoim stanem psychosomatycznym, zadbaj wreszcie o jakość -- bo to, co pojawia się na stronie woła czasem o pomstę do nieba. Clickbaitowe tytuły, każdy temat przedstawiony z maksymalnie sensacyjnej perspektywy, multum błędów językowych i literówek. Kiedyś kupowałam Gazetę prawie codziennie, teraz wchodząc na stronę GW odczuwam głównie zażenowanie. To, co publikujecie, nie jest warte nawet tych marnych 10 zł miesięcznie -- tematy światowe są o wiele lepiej przedstawione w mediach anglojęzycznych, a krajowe w oko.press czy tygodnikach opinii.
Magda2020-08-05 12:11
00
Pocieszny facet: „...czytelnicy Gazetę Wyborczą” traktują - jak mawiał Kisiel o „Tygodniku Powszechnym” - jak łyk życiodajnej wody, którą codziennie przyjmuje się do ust..." chyba raczej łyk życiodajnej gnojówki. Wejdźcie na forum GW to się przekonacie jak taki drink działa na ludzi.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jarosław Kurski: subskrypcje dają „Gazecie Wyborczej” niezależność, psychosoma po porażce Trzaskowskiego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Witamy na wolnym rynku!
Droga GW, zamiast ubolewać nad swoim stanem psychosomatycznym, zadbaj wreszcie o jakość -- bo to, co pojawia się na stronie woła czasem o pomstę do nieba. Clickbaitowe tytuły, każdy temat przedstawiony z maksymalnie sensacyjnej perspektywy, multum błędów językowych i literówek. Kiedyś kupowałam Gazetę prawie codziennie, teraz wchodząc na stronę GW odczuwam głównie zażenowanie. To, co publikujecie, nie jest warte nawet tych marnych 10 zł miesięcznie -- tematy światowe są o wiele lepiej przedstawione w mediach anglojęzycznych, a krajowe w oko.press czy tygodnikach opinii.
Pocieszny facet:
„...czytelnicy Gazetę Wyborczą” traktują - jak mawiał Kisiel o „Tygodniku Powszechnym” - jak łyk życiodajnej wody, którą codziennie przyjmuje się do ust..."
chyba raczej łyk życiodajnej gnojówki. Wejdźcie na forum GW to się przekonacie jak taki drink działa na ludzi.