Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jarosław Kurski do zarządu Agory: Próbujecie rozwiązać problem, który sami stworzyliście
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
„Wystarczy nam Wasza neutralna obojętność. Nie chcecie pomagać, nie pomagajcie. Ale się nie wtrącajcie. Bez Waszej pomocy wynik będzie lepszy. Dajcie się nam skupić na pracy, na wzmacnianiu Zespołu, na walce o wolne słowo” - kończy pierwszy zastępca redaktora naczelnego „Wyborczej” ....
KABARET "TEY" (Laskowik/Smoleń)
– Głupieje na starość, ja wiem. Niech pani nam powie, ile pani sama takich bombek zrobi ?
– Sama jak siądę i robię, to zrobię gdzieś tak … dwieście osiemdziesiąt trzy.
– To jest norma dzienna ?
– A dla kogo ten wywiad ?
– To jest dla telewidzów dziennika wieczornego.
– O, to bez kozery powiem pińćset ! Dziesięć tysięcy ! Pięćdziesiąt ! Milion ! "
Niebywałe, jak konsekwentnie Jarosław Kurski szkodzi redakcji, w której pracuje.
Biedny Jarek, mazgai się, bo nie pochwalili go na zebraniu. Żałosne.