Niestety, "dobra zmiana" rozwaliła wszystko co lubiłem w PR... Natrętna propaganda, odruchowo przełączam na inną stację... Pełen niepokoju wrzuciłem ostatnio ulubiony "Klub Trójki"... Matko Boska... jakiś toruńsko-radiomaryjny bełkot... uciekłem szybciej niż wszedłem. Żal... po prostu żal... Ponoć i Sosnowskiego wyrzucili... No cóż... tzw. "suweren" chciał bolszewizmu - to go ma.
A jak lecieli propagandą za Tuska, to ja przestałem słuchać. Czyli bilans jest na zero
BBl2016-05-04 07:23
00
Panie Januszu, dziękuję za towarzystwo podczas podróży do pracy, a później podczas powrotu do domu. To samo do pozostałych prowadzących poranek i popołudniówkę. Drogi zarządzie - macie kruche jajko rodowe na rynku drapieżników, a wy puszczacie je z górki bez trzymanki. Zatrzymajcie się, bo nie będzie już odwrotu. Chyba już były słuchacz, choć "chyba" z sentymentu.
bimber2016-05-04 10:43
00
Myślę, że formuła audycji p. Janusza przeżyła się. Tak bywa. Natomiast Pani Szabłowskiej ciągle, i z przyjemnością, się słucha. Poza tym jest chamstwem wypominanie komuś jego wieku. Sami " Szanowni" krytycy zobaczą za kilka lat, jak na plecach poczują oddech młodszych. Nic nie trwa wiecznie, a zwłaszcza "Dziadkowie" z PIS. I dzieki Bogu!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Janusz Weiss zwolniony z Polskiego Radia. „Schemat jak w Radiu ZET”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (130)
WASZE KOMENTARZE
A jak lecieli propagandą za Tuska, to ja przestałem słuchać. Czyli bilans jest na zero
Panie Januszu, dziękuję za towarzystwo podczas podróży do pracy, a później podczas powrotu do domu. To samo do pozostałych prowadzących poranek i popołudniówkę. Drogi zarządzie - macie kruche jajko rodowe na rynku drapieżników, a wy puszczacie je z górki bez trzymanki. Zatrzymajcie się, bo nie będzie już odwrotu. Chyba już były słuchacz, choć "chyba" z sentymentu.
Myślę, że formuła audycji p. Janusza przeżyła się. Tak bywa. Natomiast Pani Szabłowskiej ciągle, i z przyjemnością, się słucha. Poza tym jest chamstwem wypominanie komuś jego wieku. Sami " Szanowni" krytycy zobaczą za kilka lat, jak na plecach poczują oddech młodszych. Nic nie trwa wiecznie, a zwłaszcza "Dziadkowie" z PIS. I dzieki Bogu!