Co Wy znowu o tych "Lisach"? Miał być pluralizm, to jest. Przeszkadza Wam platformerski Lis w pisowskiej TVP?

Zgadzam się z argumentacją Pana Janusza Palikota.Publiczna telewizja ( radio publiczne także!) została podzielona nieformalnym układem pomiędzy PiS i SLD. Polityczne programy - zwłaszcza PiS-owskie - są nie do oglądania i słuchania, aż cieknie tam polityczne błoto, którego nie przyjmuje większość Polaków. Czas rzeczywiście dać ludziom możliwość wyboru i nie zmuszać do płacenia abonamentu gdy zamiast misyjnych programów dostajemy tendencyjne polityczne programy.

A mnie zastanawia jak to jest w tym państwie bezprawia, które od zawsze nierządem stało i, jak widać stoi.
Członek rządu, partii rządzącej, może i błazen, ale nawołuje do łamania prawa. Mylę coś, czy reszta tu obecnych też popiera rokosz? Róznica polega na tym, że kiedyś takie zachowania doprowadziły do rozbiorów Rzeczyposplitej, a dzisiaj są powodem bo ubawu i bezmyślnej radości gawiedzi.
Reasumując - na przestrzeni wieków nic się w państwie nie zmienia. Ciągle oszołomy u władzy i popierający tez oszołomy, w myśl powiedzenia, że swój do swego ciągnie.