Telewizja2010-05-05
276

Jan Pospieszalski odpiera zarzuty REM

KOMENTARZE (276)

WASZE KOMENTARZE

Wstrętny, propagandowy materiał, tendencyjnie wybrany i zmontowany. Jest czymś obrzydliwym w dwa, trzy dni po katastrofie, w takim miejscu, pluć na przeciwników politycznych oraz rzucać na nich absurdalne oskarżenia. Perfidia tego przedsięwzięcia polegała na tym, że autorzy tej manipulacji doskonale wiedzieli, że nic negatywnego w takim momencie nie usłyszą, nie tylko od zwolenników i członków PiSu. Normalny człowiek, a przeciwnik tej pezydentury, nie wyrzekłby tam słowa krytyki. Zwykła przyzwoitość tego wymagała. Myślę, że nawet autorów zaskoczyły, a wnet ucieszyły, niektóre ostre ataki na krytyków prezydenta. Ataki zupełnie niezrozumiałe zresztą, bo niby dlaczego przeciwnicy mieliby posypywać głowę popiołem. Czy dlatego, że była katastrofa samolotu, prezydentura zmieniła się natychmiast na lepsze?
Dlaczego ta twórcza, filmowa para przez 4 lata nie przybliżyła nam tej postaci, nie ociepliła, nie opowiedziała w ciekawym filmie dokumentalnym o drodze Lecha Kaczyńskiego. WSZYSTKIE materiały jakie widziałem w publicznej po 10 kwietnie to były materiały nowe! Zrobione po katastrofie! Czarno-białe i w czasie przeszłym. Pan Pospieszalski wolał w swoich seansach wieczornych dowalać rządowi i Platformie, a nie zajmować się wizerunkiem Pana Prezydenta. Że co? Nudne i oglądalność by spadła? A wraz z nią i program? A wiemy, że kasę się robi na tanim populiźmie, demagogii i sensacji. Już Urban to odkrył.

A teraz gość jeszcze prezentuje święta oburzenie. Kpina i hucpa.

Podborski2010-05-06 22:26
00

kozak gość!! docieka prawdy jak mało który dziennikarz WIELKI SZACUN dla Pana!!

soch2010-05-06 23:23
00

GRATULUJĘ I DZIĘKUJĘ!!!ŻYCZĘ POWODZENIA I WYTRWANIA

Patriota2010-05-07 00:06
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas