Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jan Piński: Jestem zażenowany zarzutami pod moim adresem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (69)
WASZE KOMENTARZE
Żenujący szmaciarz...
Kuriozalne. To jak tak rozmawiamy o sukcesach, pogadajmy o "Wręcz przeciwnie", czy jak się tam ta trzynumerowa efemeryda nazywała. Że nie wspomnę o tych donosikach, co to: wiem ale nie powiem... Ohyda.
Szanowny piewca złotoustego Jarosława mieni się super dziennikarzem a winien co najwyżej - grafomanem. Co rusz, strzela samobója. Mąci i odchodzi. W kolejnej firmie tak samo. A nazbierało się "uszczęśliwionych" przez niego pracodawców,oj nazbierało.