KOMENTARZE (25)
Sugerowanie że osoba zmarła ( nieważne jak znana ) żyje to w kraju tak Religijnym jak Polska Trochę dziwne delikatnie mówiąc ....
300 000 zł dla dziennikarza, a sąd to przyklepał. Jak tam reforma wymiary sprawiedliwości idzie?
Zbliżamy się poziomem wolności słowa do Białorusi. 300 000 dla dziennikarza to bankructwo. A dla oligarchy to grosze.
„Gazeta Finansowa” ma przeprosić i zapłacić 300 tys. zł za felieton o kwestionowaniu śmierci Jana Kulczyka
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Sugerowanie że osoba zmarła ( nieważne jak znana ) żyje to w kraju tak Religijnym jak Polska Trochę dziwne delikatnie mówiąc ....
300 000 zł dla dziennikarza, a sąd to przyklepał. Jak tam reforma wymiary sprawiedliwości idzie?
Zbliżamy się poziomem wolności słowa do Białorusi. 300 000 dla dziennikarza to bankructwo. A dla oligarchy to grosze.