Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
James Franco usunięty z okładki "Vanity Fair". Oskarżenia o molestowanie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
W Ameryce powinni w ogóle zlikwidować sądy. Po co to. Wystarczy kogoś oskarżyć, bez dowodów, bez niczego, zwykłe słowo, potem go wymazują cyfrowo ze zdjęcia i po sprawie. Wyrok wydany, człowiek skazany. Kto by się tam bawił w sądy, może starożytni Rzymianie, ale kto o nich już pamięta. Teraz jeden tweet i facet znika z życia ludzi. Jakby się nigdy nie urodził.
Taki przystojny, szkoda. Liczyłem na to, że to kolejny fake news.
Dziwna sprawa, że Annie L. zgodziła się na ingerencję w jej pracę, ot tak, na podstawie doniesień prasowych.