Czyli sąd daje przyzwolenie tym samym by tak nazywać włodarzy miast zwłaszcza stolicy
Może Żulczyk brał lekcje u Jarosława, który po przegranych wyborach nie chciał podać ręki Komorowskiemu. I sugerował wprost, że wybory zostały fałszowane, jednocześnie środowisko PiS Twittowało o Komoruskim. Kolejno Jarosław powiedział w trakcie kampanii, że popiera Gierka i jego politykę, a także "że za PRL nie było tak źle", a później powiedział, że był na lekach i nie wie, co mówił. Tymczasem jego konkurent Komorowski za czasów PRL siedział w więzieniu za ulotki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Sąd umorzył sprawę pisarza Jakuba Żulczyka oskarżonego o znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Po co wymiar sprawiedliwości jak jest w Niemczech
Słychać wycie? Znakomicie :D
Nie pisz bzdur wyssanych z palca.