Czyli jest papier jak można na Maliniaka mówić od teraz.

Ciekawe, Antykomor dostał rok i trzy miesiące za znacznie łagodniejsze znieważanie Ale widocznie ważny jest kontekst...

W przypadku Komora sąd zadecydował, że było znieważenie..
W tym przypadku sąd zadecydował, że Żulczyk miał racje.
Jeżeli ktoś jest debilem to o znieważeniu nie ma mowy. Są zadecydował że Duda to debil i koniec tematu. Oczywiście może się odwołać od wyroku.

Wyrok zależy od tego na jakiego sędziego się trafi ,pisowskiego czy opozycyjnego i tyle.