a to dziwne, odcinki z Norbim są bardziej na luzie, prowadzący swobodny, przyjazny dla zawodników, całkiem dowcipny w przeciwieństwie do zarozumiałego bufona Janowskiego

Zmiana prowadzącego po 20 latach i tak nieznaczny spadek widowni (przy bardzo widocznym systematycznym odpływie widzów od głównych stacji naziemnych) to wynik lepiej niż doskonały! (Z resztą Melodia z Janowskim notowała co roku spadki z dynamiką do 25%).
Co najważniejsze widzowie po tym sezonie przyzwyczaili się do Norbiego. Program po zmianach zyskał na dramaturgii, dynamice i o wiele lepiej się go ogląda. Do tego lepsze wyniki z reklam. Bezapelacyjnie sukces.

Odejście Janowskiego, to było najlepsze co mogło się zdarzyć w Jaka to melodia. Po smutnym, nudnym i na siłę intelektualnym Janowskim pojawił się Norbi. Może nie jest idealny, ale na pewno lepszy od poprzednika.