Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Jaka to melodia?” po zmianach: zupełnie inny program, wszystko zaczyna wyglądać jak świadomy kicz
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (69)
WASZE KOMENTARZE
dla mnie najbardziej denerwujace to ta "szostka", ludzie ktorzy reprezentuja naprawde jakas wiedze przegrywaja czesto z tymi co niewiele wiedza,na poczatku nie wiedzialam o co chodzi ale szybko sie zorientowalam ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, duze oszczednosci przeciez sie zrobily, ha,ha
dla mnie najbardziej denerwujace to ta "szostka", ludzie ktorzy reprezentuja naprawde jakas wiedze przegrywaja czesto z tymi co niewiele wiedza,na poczatku nie wiedzialam o co chodzi ale szybko sie zorientowalam ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, duze oszczednosci przeciez sie zrobily, ha,ha
Zmiana zdecydowanie na gorsze, wprowadzić tam jeszcze p. Bałtroczyka do pomocy p.Norbiemu i można od razu zdejmować z anteny... no chyba że chodzi o to by przekierować oglądalność na inny kanał... Gwoli jasności - repertuar ok.