szkoda, że instytucja związana z PAN nie kontroluje bzdur, jakie przekazuje studentom osoba przez nich zatrudniona. żenada.

"... a prawdziwym powodem, dla którego przychodzą oni na konferencje prasowe, jest głód - w związku z tym najlepiej organizować je w porze lunchu, bo wtedy zapewniona jest frekwencja, a na spotkaniu bez cateringu nikt się nie pojawi" co prawda, to prawda. Nieh wydawcy zatrudnią jeszcze więcej przedszkolaków na umowy o dzieło po tysiaku, do kierowania redakcją niedowartościowanych psychopatów, a za kilkadziesiąt lat ich wnukom ktoś poderżnie gardła kiedy do władzy dorwie się Hitler bis.

Był słabiutki i żałosny.