Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jak sportowcy i ambasadorzy promowali Power Balance (case study)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
dokładnie te powerbalanc to straszne oszustwo.. ciekawe kiedy w PL zaczna zwracać pieniądze za swoje kłamstwa. Temat opasek mam dość mocno przebadany i w zasadzie na polskim rynku znalazłem tylko jedne, które działają, mają medyczne atesty - trionz( http://trionz.pl ). W Stanach jest jeszcze jedna firma, która również przechodzi testy medyczne i działa, w PL jej jeszcze nie ma. Ale te prawdziwie działające są oparte na medycynie i magnetoterapii, a nie na magicznych hologramach, które są technologią "kosmiczną", o której nikt nic nie wie, oprócz tego, że kosztuje wiele..
Zabawne, że ten "case study" zupełnie nie wspomina o prowadzonym na strasznie żenującym poziomie marketingu szeptanym na wielu forach internetowych.
Robionym tak bardzo nieudolnie, że wiele postów na różnych forach, będących próbą prowadzenia takiego szeptanego marketingu, ma tą samą datę, (mniej-więcej) godzinę i treść co kompletnie rozwala ich wiarygodność.
Zupełnie inna sprawa, że nie wiem czy agencje prowadzące tego klienta mają się czym chwalić. To jest jedno wielkie oszustwo i wyciąganie pieniędzy od naiwniaków. Jak kosmiczne kamienie, homeopatia, amulety, święta woda i inne głupoty.
naprawdę działająca jest opaska Mojo Futuretechnology z USA