Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polskie Radio zapłaci Emitelowi co najmniej 30 mln zł za emisję w DAB+
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
To wytłumacz jak jest to możliwe, że na Bawarii w 2018 r. 61 proc. respondentów deklarowało, że słucha radio wyłącznie przez UKF, w 2020 r. już tylko 54 proc., w 2021 r. dokładnie 50 proc. w 2022 r. 48 proc a w 2023 r. 43 proc. W tym samym czasie liczba słuchaczy korzystających wyłącznie z źródła cyfrowego wzrosła z 12 proc. w 2018 r. na 31 proc. w 2023 r.
Jeżeli twoja wypowiedź zgadzałaby się, to jak jest to możliwe, że wciągu 6 lat liczba słuchaczy DAB+, IP, sieci kablowych i satelity wzrosła z 12 proc na 31 proc., czyli o 19 punktów procentowych. Wzrost o 3 punkty procentowe na rok a nie o jeden proc. jak ty twierdzisz.
Wzrost o 1 proc. z 29 proc. wynosi 29,29 proc. Wzrost o 1 punkt procentowy z 29 proc. wynosi 30 proc.
Różnice regionalne wyglądają tak:
BERLIN
Konsumpcja radia w proc: 63,5 (-2,6 p.p.)
z tego treści audio w sieci: 4,6 proc. (-1,2 p.p.), DAB+ 10,6 proc. (-2,5 p.p.)
BRANDENBURGIA
Konsumpcja radia w proc: 78,9 (+2,5 p.p.)
z tego treści audio w sieci: 6,7 proc (-0,7 p.p.), DAB+ 14,8 proc. (-0,8 p.p.)
Sprawa jest jasna, w Berlinie dużo ludzi korzysta z transportu publicznego a nie auto jak w Brandenburgii.
Ej, ale to nie są pieniądze polskiego radia, tylko dofinansowanie z EBU na promocję DAB, może zapytajcie się chociaż jednej rozgłośni A17 z jakich środków finansuje kanały DAB, w trybie dostępu do informacji publicznej.