Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Więcej Polaków słucha radia przez DAB+
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (56)
WASZE KOMENTARZE
Niderlandy są wielkości trzech województw Śląskiego, Opolskiego i Dolnośląskiego a nie Mazowieckiego.
Posiadanie odbiornika UKF nie też nie jest tożsame ze słuchalnością. Liczba aktywnych kart SIM w Polsce wynosi 60 mln. a abonentów 52 mln. 2/3 gospodarstw domowych korzysta z internetu stacjonarnego z prędkością powyżej 100 Mbit/s. Czas wyłączyć UKF, bo przecież wszyscy mają dostęp do radia przez internet.
@To ja nikt inny
Nie ma takiego kraju jak Niderlandy. Jest Holandia, która jest częścią Królestwa Niderlandów.
Akurat mieszkam od kilkunastu lat w Holandii, mówię biegle po niderlandzku i znam tutejszy rynek radiowy.
Cyfryzacja naprędziła jedynie konsolidacje dużych grup medialnych które pozapychały multipleksy stacjami-klonami (vide RADIONL1-4, SkyRadio Eindhoven, Tilburg itd.), czasami te same stacje powtarzają się po 4-6 razy. Same szafy grające z okropnymi artefaktami kompresji.
Z kilku podmiotów, zrobiły się dwie grupy medialne i NPO (media publiczne).
Stacje, które faktycznie posiadają jakąś wartość (np. Concertzender) nie mają środków, żeby wejść do DAB+.
Holadnia miała mnóstwo stacji gminnych i rząd nakazał likwidację większości z nich - bo nie da się utworzyć ponad setki multipleksów lokalnych. Ma zostać około 40. Ot, kolejne osiągnięcie DAB+ - zabicie lokalności. Nawet NPO zmiejszył liczbę stacji, bo nikt tego nie słucha - a tylko generuje koszty.
Już nie mówię o takich patologiach jak stacja nadająca metal (KINK DISTORTION) w mono 48kbits. Uszy odpadają.
Pokrycie niby jest (widzę Televisietoren Roosendaal który ma najsilniejszy nadajnik DAB+ w kraju z okna) a radio się czka ze stadem błędów przez niską zabudowę i masę zakłóceń.
Nie można instalować anten zewnętrznych, bo kablówka ma prawie 100% pokrycia w kraju. Radio FM zostało wyłączone w kablówce, a DAB+ nie jest tam nadawany. Nawet nie chcecie wiedzieć ile starych tunerów i amplitunerów pojawiło się koło śmietników w 2022 po wyłączeniu radia analogowego w kablówce Ziggo. Jeśli ktoś słucha w domu radia, to raczej z odbiornika internetowego (np. Sonos z TuneIN) bo lepszy bitrate i nie czka albo... telewizora/soundbara. Bo FM naziemny to też szumy, trzaski - a DAB+ to jakiś archaizm z bieganiem z anteną po domu w dobie WiFi 6.
Po włączeniu UKFu nikt by nie płakał, bo wszyscy mają w samochodzie wbudowane TuneIN/AppleCar/GoogleCar/wejście AUX/odbiornikiem BT/w ekstermalnych przypadkach adapter kastetowy do jacka 3.5mm.
Nawet w Polsce w "gruzach" wsadza się do gniazdka zapalniczki transmitter FM i nagle radio może odbierać cokolwiek.
O DAB+ trzeba było myśleć na początku lat 90. Nie w czasach 5G... Podobny anarchizm jak utrzymywanie transmisji na falach długich.
Nazwa Republika Zjednoczonych Niderlandów jest używana od 1648 r. Co czytasz wjeżdżając samochodem z Belgii albo Niemiec do Niderlandów na samej granicy? Na oficjalnym znaku pisze Nederland.