Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jacek Sobala zawieszony w czynnościach prezesa Polskiego Radia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
I kolejny przewrót pałacowy...
Czy te pisiory nie rozumieją, że nie można budować firmy wymieniając rokrocznie całe kierownictwo? Bo przecież to nie tylko prezesa wymieniają po raz trzeci, to dotyczy również dyrektorów anten, agencji muzycznej, techniki, informatyki itd. W takich warunkach, przy takich roszadach nie da się zaplanować żadnych inwestycji, żadnej strategii rozwoju. Każdy kolejny szefu wywraca wszystko do góry nogami. A większość z nich, wiedząc, że są tu przelotem, patrzą jak w tym czasie zrobić deal życia, wziąć odprawę i dobrze żyć.
Taki dyrektor agencji muzycznej do spółki z administracyjnym chce wynająć radiowe studia nagraniowe prywatnej firmie. Kontrakt na co najmniej 10 lat. Ma do dyspozycji unikalny majątek - profesjonalne studia nagraniowe o dużych kubaturach, klimatyzowane, z zawodowym zasilaniem i wyposażeniem itd. Po bankructwie Alwernii unikalne w skali kraju. Jego poprzednicy potrafili rozkręcić tu nagrania, zainteresować rynek, zapełnić je gdy radio nie dawało zleceń. Ten nie potrafi sam ich wykorzystać, zrobić nagrań i wydać ich na płytach, zorganizować koncertów, prób, eventów, nic - nie ma żadnego pomysłu. Zamiast tego wynajmie na 10 lat i będzie miał spokój. Prywatny zarobi, bo radio wynajmie tanio a potem samo nie będzie miało gdzie nagrań robić. Pan dyrektor zniknie za kilka miesięcy a studiów nie będzie przez kolejne 10 lat... Ale kogo to obchodzi. Wynajmie się na mieście.
na stanowiskach prezesów w mediach publicznych winni stać wydawcy, przedsiębiorcy nie dziennikarze. to podstawowy błąd. tą firmą trzeba zarządzać. dziennikarze w zarządzie tak ale nie jako prezesi.
Ale oni żadnej firmy nie budują. To nie przypadek, że żaden z nich nigdy żadnej firmy nie zbudował. I nie zbuduje. Skok na kasę to jedyne, co potrafią.