Lisiecki niedawno mowil o potrzebie eksponowania narodowego kapitalu w mediach i takich tam rzeczach. A teraz twierdzi, ze wprost byl zawsze apolityczny. Ktos powinien zrobic ksiege ze zlotymi cytatami tego czlowieka.
robert2016-08-22 16:35
00
Facet zostaje p.o. naczelnego, a wydawca twierdzi od razu, ze jak sie pojawi powazna kandydatura, to zostanie rozpatrzona i ze p.o. o tym wie. Czyli z miejsca podcina mu skrzydla, bo z tego wynika, że ten, kto zostaje p.o. nie jest powazna kandydatura. To juz chyba agonia Wprost.
Bolek2016-08-22 16:38
00
udostępniającego swoje łamy ciekawym rozmówcOM - poprawcie to!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jacek Pochłopień: we „Wprost” więcej o nowych technologiach i kraju, zastępcą naczelnego Marcin Dzierżanowski
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Lisiecki niedawno mowil o potrzebie eksponowania narodowego kapitalu w mediach i takich tam rzeczach. A teraz twierdzi, ze wprost byl zawsze apolityczny. Ktos powinien zrobic ksiege ze zlotymi cytatami tego czlowieka.
Facet zostaje p.o. naczelnego, a wydawca twierdzi od razu, ze jak sie pojawi powazna kandydatura, to zostanie rozpatrzona i ze p.o. o tym wie. Czyli z miejsca podcina mu skrzydla, bo z tego wynika, że ten, kto zostaje p.o. nie jest powazna kandydatura. To juz chyba agonia Wprost.
udostępniającego swoje łamy ciekawym rozmówcOM - poprawcie to!