Czabański: "nie jest w nim (t.j.systemie decyzyjnym) jasne kto ostatecznie podejmuje decyzje o kosztach programu, o osobach zatrudnionych". -" Często jest mechanizm dopisywania się do programów i trudno nad tym zapanować w obecnym kształcie organizacyjnym telewizji; "
Dawniej w TVP dziennikarze wspólnie z kierownikami produkcji planowali koszty wg scenariusza, a potem razem sporządzali kosztorysy. W kosztorysach były nazwiska, firmy i wypłacane sumy. Kosztorysy były podstawą do wypłat i stały na półkach w redakcji. Nie były tajne/poufne. Były znane poszczególne wyceny, zarobki osób nie. Wiadomo było kto pracował, co robił, a kto nie pracował przy programie. System był jasny i klarowny. Zmienił go Robert Kwiatkowski i jego reforma, co trwa do dziś. TVP może to zmienić w ciągu miesiąca, a nawet w dwa tygodnie. Czy tak się stanie w reformie prezesa Kurskiego?
da2018-01-26 13:10
00
Jaka jest tajemnica "sukcesu" tego człowieka? Od czasu dziadka z Wermahtu jego działania to przebijanie tylko kolejnych den dna, mimo to ciągle jest w obiegu, nagradzany kolejnymi stołkami. Dlaczego?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jacek Kurski zapowiada reformę TVP. „Usprawnienie zarządzania i obniżenie kosztów”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Ciekawe co wyleci z ramówki?
Czabański: "nie jest w nim (t.j.systemie decyzyjnym) jasne kto ostatecznie podejmuje decyzje o kosztach programu, o osobach zatrudnionych".
-" Często jest mechanizm dopisywania się do programów i trudno nad tym zapanować w obecnym kształcie organizacyjnym telewizji; "
Dawniej w TVP dziennikarze wspólnie z kierownikami produkcji planowali koszty wg scenariusza, a potem razem sporządzali kosztorysy. W kosztorysach były nazwiska, firmy i wypłacane sumy. Kosztorysy były podstawą do wypłat i stały na półkach w redakcji. Nie były tajne/poufne. Były znane poszczególne wyceny, zarobki osób nie. Wiadomo było kto pracował, co robił, a kto nie pracował przy programie. System był jasny i klarowny. Zmienił go Robert Kwiatkowski i jego reforma, co trwa do dziś.
TVP może to zmienić w ciągu miesiąca, a nawet w dwa tygodnie. Czy tak się stanie w reformie prezesa Kurskiego?
Jaka jest tajemnica "sukcesu" tego człowieka? Od czasu dziadka z Wermahtu jego działania to przebijanie tylko kolejnych den dna, mimo to ciągle jest w obiegu, nagradzany kolejnymi stołkami. Dlaczego?