Wyjątkowo odrażająca postać. Człowiek, który zmienił publiczną telewizję w propagandowy ściek. Podobnie zbrukał sakramenty święte . A wszystko to stara się przykryć toną pudru hipokryzji. Ohyda!

Panie Jacku, rozwiódł się Pan i ożenił ponownie, normalnie to ludziom nic do tego by nie było. Ale już rozwody kościelne i kolejny ślub w sanktuarium, podniesienie wydarzenia do rangi uroczystości państwowej, pierwsze kroki na Wawel do krypty po ślubie....Zrobiłeś Pan szopkę to co się oburzasz, że gawiedź ma uciechę. Kościoła szkoda, zwyczajnie na tym stracił.

Lech Kaczyński o Jacku Kurskim: "Ta postać jest dla mnie nie do zaakceptowania. W polityce są wartości graniczne, a Jacek Kurski te wartości przekroczył. Nie wyobrażam sobie, żeby wszedł do prezydium sejmiku, bo to oznaczałoby, że każde łajdactwo w polityce popłaca".