Drodzy Mądrale, a dlaczego np Mein Kampf można wydawać (jeżeli już) tylko ze wstępem naukowym, nie zdając się na inteligencję czytelnika. To też jest publiczne przesłanie, że zwyrodnialca...?
look2016-03-03 22:07
00
Drodzy Mądrale, a dlaczego np Mein Kampf można wydawać (jeżeli już) tylko ze wstępem naukowym, nie zdając się na inteligencję czytelnika. To też jest publiczne przesłanie, że zwyrodnialca...?
Drogi look coś się tobie pozajączkowało to są dwa różne światy. On może był artystą(Hitler), o przepraszam chciał być, a pomiędzy być a chciał, to..... wiemy jak się to skończyło. Chorych umysłów nie brakuje, ale tu (Ida) to jest artystycznym dziełem, dlaczego bo tak i już, choć mnie osobiście zdjęcia się nie podobają bo to już było. Ale zawsze oglądając film fabularny nie staram się go oceniać jako wartość historyczną(np. w filmie "Szeregowiec Ryan" też są niedociągnięcia historyczne) i to czy wywarł na mnie wrażenie, i to czy jak wychodzę z kina to się zastanawiam nad filmem.A w przypadku "Idy" zastanawiałem się, bo wywarł na mnie wrażenie. I jeszcze raz powtórzę jest to film fabularny. I tego stanowiska będę bronił
trallala2016-03-03 22:32
00
To teraz TVP będzie o(b)mawiać każdy film jak polonistka lekturę? :D
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jacek Kurski do reżyserów ws. „Idy”: TVP ceni sobie pluralizm poglądów i opinii
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Drodzy Mądrale, a dlaczego np Mein Kampf można wydawać (jeżeli już) tylko ze wstępem naukowym, nie zdając się na inteligencję czytelnika. To też jest publiczne przesłanie, że zwyrodnialca...?
Drogi look coś się tobie pozajączkowało to są dwa różne światy. On może był artystą(Hitler), o przepraszam chciał być, a pomiędzy być a chciał, to..... wiemy jak się to skończyło. Chorych umysłów nie brakuje, ale tu (Ida) to jest artystycznym dziełem, dlaczego bo tak i już, choć mnie osobiście zdjęcia się nie podobają bo to już było. Ale zawsze oglądając film fabularny nie staram się go oceniać jako wartość historyczną(np. w filmie "Szeregowiec Ryan" też są niedociągnięcia historyczne) i to czy wywarł na mnie wrażenie, i to czy jak wychodzę z kina to się zastanawiam nad filmem.A w przypadku "Idy" zastanawiałem się, bo wywarł na mnie wrażenie. I jeszcze raz powtórzę jest to film fabularny. I tego stanowiska będę bronił
To teraz TVP będzie o(b)mawiać każdy film jak polonistka lekturę? :D