Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jacek Kurski: 54. Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu zakończył się wielkim sukcesem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Jaki znowu sukces, wielki to był tylko skandal, szczególnie występ starego zgreda pietrzaka, a maryla pokazała co to jest z tyłu liceum,z przodu muzeum.Tak to spodobało się bull terierowi że zaszył się w swojej norze ze wstydu, a teraz trąbi na cały świat że to jest wielki sukces,to był jeden WIELKI SKANDAL I WSTYD.
Nie wszystkie wpisy sygnowane moim nickiem są rzeczywiście moimi wpisami. Jako inteligentny czytelnik powinieneś wiedzieć, że często podszywa się pode mnie jakiś obleśny lewacki podszywacz!
Rzeczywiście na przełomie sierpnia i września lewacki podszywacz prawie codziennie zamieszczał tu pod moim nickiem teksty w stylu "Odchodzę, mam dość, zapamiętajcie ten dzień itp". Nie mam jednak wpływu na tego typu wpisy.
Ja odchodzić nie zamierzam. Nie dam satysfakcji lewackiemu podszywaczowi, któremu się wydaje, że jeśli będzie się pode mnie podszywał, to mnie stąd "wykurzy". Hahahahaha! Niejako na przekór podszywaczowi będę tu trwał i triumfował.
Nie wszystkie wpisy sygnowane moim nickiem są rzeczywiście moimi wpisami. Jako inteligentny czytelnik powinieneś wiedzieć, że często podszywa się pode mnie jakiś obleśny lewacki podszywacz!
Rzeczywiście na przełomie sierpnia i września lewacki podszywacz prawie codziennie zamieszczał tu pod moim nickiem teksty w stylu "Odchodzę, mam dość, zapamiętajcie ten dzień itp". Nie mam jednak wpływu na tego typu wpisy.
Ja odchodzić nie zamierzam. Nie dam satysfakcji lewackiemu podszywaczowi, któremu się wydaje, że jeśli będzie się pode mnie podszywał, to mnie stąd "wykurzy". Hahahahaha! Niejako na przekór podszywaczowi będę tu trwał i triumfował.