Biorą jakichś profesurów dochtórów, a Oli K. nie chcą?
Nie rozumiem tych ciągłych jęków dlaczego nie ma Kaczkowskiej w 357. Gdy koledzy odchodzili budować swoje radio, nie wiedząc czy się uda, podjęli ryzyko, zrobił tak nawet jej ojciec, ona wolała siedzieć cicho na stołku w Trójce przez 2 lata. I co myślała, że jak jej w końcu podziękują, to nagle ci koledzy zaczną się o nią bić? Trzeba mieć niezłe ego, żeby uważać to za oczywiste.
słuchaczka2022-09-15 10:09
00
Widać po komentarzach, że już przede wszystkim sieroty potrujkowe nie mają co z życiem robić, nawet oni juz nie dają rady słuchać tzw radia publicznego, a w tym czasie słuchacze 357 i RNŚ żyją sobie bez frustracji słuchają sobie dobrego radia, dobrej muzyki i pozytywnie patrzą na świat
Michalina2022-09-15 10:57
00
Widać po komentarzach, że już przede wszystkim sieroty potrujkowe nie mają co z życiem robić, nawet oni juz nie dają rady słuchać tzw radia publicznego, a w tym czasie słuchacze 357 i RNŚ żyją sobie bez frustracji słuchają sobie dobrego radia, dobrej muzyki i pozytywnie patrzą na świat
Po komentarzach widać, że te które nie są "fajne" są "opiłowane". Zostają wulgaryzmy, zaczepki trolli, no i "mowa miłości".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jacek Hugo-Bader prowadzi audycję w Radiu 357. "To będzie mój debiut w takiej roli"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (42)
WASZE KOMENTARZE
Nie rozumiem tych ciągłych jęków dlaczego nie ma Kaczkowskiej w 357. Gdy koledzy odchodzili budować swoje radio, nie wiedząc czy się uda, podjęli ryzyko, zrobił tak nawet jej ojciec, ona wolała siedzieć cicho na stołku w Trójce przez 2 lata. I co myślała, że jak jej w końcu podziękują, to nagle ci koledzy zaczną się o nią bić? Trzeba mieć niezłe ego, żeby uważać to za oczywiste.
Widać po komentarzach, że już przede wszystkim sieroty potrujkowe nie mają co z życiem robić, nawet oni juz nie dają rady słuchać tzw radia publicznego, a w tym czasie słuchacze 357 i RNŚ żyją sobie bez frustracji słuchają sobie dobrego radia, dobrej muzyki i pozytywnie patrzą na świat
Po komentarzach widać, że te które nie są "fajne" są "opiłowane". Zostają wulgaryzmy, zaczepki trolli, no i "mowa miłości".