Szmatę kupuje się w określonym celu, jeżeli nikt szmat nie kupował to nie ma co się dziwić, że nie ma wpływu. Pisma, które czytam pomimo całej sytuacji zostały wydane i nieźle się sprzedały. Co prawda kioskarz marudził, że na skarpetki nie ma, bo nikt nie kupował codziennych szmat, to specjalistyczne sprzedał wszystkie.
Swoją drogą prawnie powinni zabronić wydawania plotkarskich pism i portali.

GW skomla o ogłoszenia rządowe?! Niemieckie gadzinówki w czasie wojny też się dziwiły, że nie reklamują się na ich łamach AK i Rząd RP w Londynie?

Ten ohydny, reżimowski, faszystoski rząd, który jest tak opluwany w gadzinówce wybiórczej ma łożyć na ich pensje? Hahahaha! To może gadzinówka udostępni miejsce na ogłoszenia za darmo? Żeby nie wykluczać swoich czytelników, którzy w komentarzach pod każdym artykułem wylewają potok nienawiści w stosunku do rządzących życząc im linczu, Norymbergi , Trybunału Stanu i takie tam

Bogusław Chrabota skompromitował się tym apelem. Wszystkie ogłoszenia rządowe są do pobrania za darmo ze stron rządowych. Wszystkie plakaty, grafiki itp. Co przeszkadza Gazecie Wyborczej zamieszczać je i informować czytelników ? To Gazeta Wyborcza sama odcina swoich czytelników od rzetelnej informacji.