Bo mnie zakneblujecie albo tu albo tam. Niczego od Was nie chcę. Zmartwiłam się Lisa zdrowiem i zaczęło się a miałam jako postanwienie nie czytać tych fabrykowanych informacji. Piszę tu bo nie wiem gdzie mam pisać i zadbać o swoje. Wasze redakcje są na tyle uprzejme że nie odpowiadają na pytania.
Kiedy będziesz człowiekiem człowieku?
przerwana lekcja muzyki2016-03-08 18:39
00
Przy jednym pisze "depresja" a przy drugim "o swojej chorobie". Żarty sobie stroisz? Wiesz co to depresja? Jak organizm do leków się przyzwyczaja. Bumerang... Zwróciłeś moje wpisy panie szanowny? Chyba nie... Tak wygląda demokracja?
przerwana lekcja muzyki2016-03-08 19:06
00
Powiedziałam że nie zamierzam niczego publikować. Czyli że rozmowa nie ma sensu - usłyszałam. Pisałam o książkach ale zapomniałam że ludzie literatury się bawią. I zostałam skasowana. Nie otrzymałam zwrotu wpisów. Wróciliśmy do początku i tu akurat swoje dostałam. Pisałam i tu i tam. Byłam kasowana. Nie stosuję żadnej reklamy i nie stosowałam. Czy tak wygląda demokracja? Rozumiem że nie ten temat. A raczej nie tu miejsce na moje żale. Dla mnie Wyborcza jest gazetą przegraną a jej ludzie tym bardziej. Szkoda bo niektórzy są sympatyczni.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Internetowy program Tomasza Lisa nie zaskoczył koncepcją, a rozczarował poziomem realizacji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (125)
WASZE KOMENTARZE
Bo mnie zakneblujecie albo tu albo tam. Niczego od Was nie chcę. Zmartwiłam się Lisa zdrowiem i zaczęło się a miałam jako postanwienie nie czytać tych fabrykowanych informacji. Piszę tu bo nie wiem gdzie mam pisać i zadbać o swoje. Wasze redakcje są na tyle uprzejme że nie odpowiadają na pytania.
Kiedy będziesz człowiekiem człowieku?
Przy jednym pisze "depresja" a przy drugim "o swojej chorobie". Żarty sobie stroisz? Wiesz co to depresja? Jak organizm do leków się przyzwyczaja. Bumerang...
Zwróciłeś moje wpisy panie szanowny? Chyba nie... Tak wygląda demokracja?
Powiedziałam że nie zamierzam niczego publikować. Czyli że rozmowa nie ma sensu - usłyszałam. Pisałam o książkach ale zapomniałam że ludzie literatury się bawią. I zostałam skasowana. Nie otrzymałam zwrotu wpisów. Wróciliśmy do początku i tu akurat swoje dostałam. Pisałam i tu i tam. Byłam kasowana. Nie stosuję żadnej reklamy i nie stosowałam.
Czy tak wygląda demokracja? Rozumiem że nie ten temat. A raczej nie tu miejsce na moje żale. Dla mnie Wyborcza jest gazetą przegraną a jej ludzie tym bardziej. Szkoda bo niektórzy są sympatyczni.