Nie ma się co dziwić. Żenujące jest to, że portale internetowe powoli zamieniają się w telewizje. Przed materiałami wyświetlają się reklamy, u dołu strony jest banner który trzeba zamknąć, przed nagłówkiem strony wyświetla się reklama. Po bokach - jako tło strony wyświetla się reklama, a komputery już nie dają rady przerobić kodu strony i działają jak żółwie. W efekcie, żeby coś obejrzeć, czy nawet przeczytać trzeba treści tego artykułu szukać, zamknąć dziesięć X-ksów i przeboleć zamulenie komputera. Zróbcie sobie lepiej badania na jakich kompach Polacy przeglądają wasze serwisy. Nie są to super szybkie maki, czy 40-sto rdzeniowe laptopy - bo większość ludzi nie ma na nie kasy!!! To że w waszych redakcjach, czy na biurkach waszych prezesów to działa (chociaż redakcje w sumie tez pracują na złomach - tylko prezes ma super kompa i login do artykułu bez reklam) nie znaczy, że zwykły odbiorca widzi to tak samo.
Ciekawe kiedy wreszcie będzie to zrozumiane przez właścicieli serwisów.
Tak wiem, z czegoś się muszą utrzymywać, ale to nie powód by z artykułu robić jeden wielki banner reklamowy. Może ograniczcie te wielkie wypłaty i premie dla zarządów i przypupasów prezesów, dajcie kasę dla dziennikarzy, którzy piszą artykuły, piszcie ich więcej, z mniejszą ilością reklam za większą cenę. Dobra jakość materiałów przyciągnie widzów, a reklamodawca będzie w stanie zapłacić więcej jak zobaczy ilość wyświetleń i zasięg dzienny.
Skończcie z tymi 70% zniżkami dla reklamodawców - dajcie taką cenę jaka rzeczywiście powinna być za reklamę i nie róbcie z ludzi idiotów. Wtedy wróżę temu sukces :)
rzekłem.
ag2016-07-17 08:15
00
W polskim internecie to patologia. Aby obejrzeć np 30 sekundowy news, trzeba odczekać 2 minuty reklam. Poza tym streaming pochłania nieproporcjonalnie większą ilość danych (ważne zwłaszcza na komórkach) i zajmuje więcej czasu. Osobiście uważam wideo wiadomości w portalach internetowych za nieporozumienie.
Szary Polak2016-07-17 09:17
00
Ja też wolę czytać artykuły, a nie oglądać filmiki. Nie chce mi się oglądać pięciominutowego filmiku na przykład z bełkotem jakiegoś polityka. Wolę, żeby mi autor artykułu w dwóch-trzech zdaniach streścił, o czym ten polityk bełkotał.
Poza tym dzisiaj często internet przegląda się na tabletach, smartfonach, a internet mobilny ma miesięczne limity transferu. Nie zamierzam tracić te limity na filmiki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Internauci wolą informacje w formie tradycyjnych artykułów niż wideo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Nie ma się co dziwić. Żenujące jest to, że portale internetowe powoli zamieniają się w telewizje. Przed materiałami wyświetlają się reklamy, u dołu strony jest banner który trzeba zamknąć, przed nagłówkiem strony wyświetla się reklama. Po bokach - jako tło strony wyświetla się reklama, a komputery już nie dają rady przerobić kodu strony i działają jak żółwie. W efekcie, żeby coś obejrzeć, czy nawet przeczytać trzeba treści tego artykułu szukać, zamknąć dziesięć X-ksów i przeboleć zamulenie komputera. Zróbcie sobie lepiej badania na jakich kompach Polacy przeglądają wasze serwisy. Nie są to super szybkie maki, czy 40-sto rdzeniowe laptopy - bo większość ludzi nie ma na nie kasy!!! To że w waszych redakcjach, czy na biurkach waszych prezesów to działa (chociaż redakcje w sumie tez pracują na złomach - tylko prezes ma super kompa i login do artykułu bez reklam) nie znaczy, że zwykły odbiorca widzi to tak samo.
Ciekawe kiedy wreszcie będzie to zrozumiane przez właścicieli serwisów.
Tak wiem, z czegoś się muszą utrzymywać, ale to nie powód by z artykułu robić jeden wielki banner reklamowy. Może ograniczcie te wielkie wypłaty i premie dla zarządów i przypupasów prezesów, dajcie kasę dla dziennikarzy, którzy piszą artykuły, piszcie ich więcej, z mniejszą ilością reklam za większą cenę. Dobra jakość materiałów przyciągnie widzów, a reklamodawca będzie w stanie zapłacić więcej jak zobaczy ilość wyświetleń i zasięg dzienny.
Skończcie z tymi 70% zniżkami dla reklamodawców - dajcie taką cenę jaka rzeczywiście powinna być za reklamę i nie róbcie z ludzi idiotów. Wtedy wróżę temu sukces :)
rzekłem.
W polskim internecie to patologia. Aby obejrzeć np 30 sekundowy news, trzeba odczekać 2 minuty reklam. Poza tym streaming pochłania nieproporcjonalnie większą ilość danych (ważne zwłaszcza na komórkach) i zajmuje więcej czasu. Osobiście uważam wideo wiadomości w portalach internetowych za nieporozumienie.
Ja też wolę czytać artykuły, a nie oglądać filmiki. Nie chce mi się oglądać pięciominutowego filmiku na przykład z bełkotem jakiegoś polityka. Wolę, żeby mi autor artykułu w dwóch-trzech zdaniach streścił, o czym ten polityk bełkotał.
Poza tym dzisiaj często internet przegląda się na tabletach, smartfonach, a internet mobilny ma miesięczne limity transferu. Nie zamierzam tracić te limity na filmiki.