Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Integer.pl i InPost ze wzrostami wpływów i dużymi stratami, stawiają na Paczkomaty i obsługę sklepów internetowych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Oddał kase przekręconym w najbardziej szmaciarski sposób pracownikom? Jeśli nie, to jest dla mnie zerem.
Teraz chce przekręcić inwestorów, którzy finansowali jego pomysł? Robi to w jeszcze bardziej szmaciarski sposób?
Ostatnie doświadczenie z usługami InPostu: list polecony z zakupem z Allegro. O godz. 11 w poniedziałek otrzymuję maila, że list czeka na mnie w punkcie pocztowym. Od rana byłem w domu, czyli doręczyciel nie podjął nawet próby doręczenia. Po 17 wyruszam na poszukiwanie punktu odbioru przesyłki. Okazuje się, że pod podanym numerem jest na oko 20 lokali usługowych. W mailu od InPostu nie było podane, o który z nich chodzi. Chodzę od lokalu do lokalu, jest już ciemno, bo to zima. Odbiór okazuje się być w punkcie ksero. Gdybym dotarł pięć minut później, pocałowałbym klamkę, bo punkt jest czynny do godz. 18.