Cieszę się, że w polskich magazynach o modzie dochodzą do głosu osoby, które mają poukładane w głowie! Mam nadzieję, że nowe "Elle" będzie miało nie tylko piękne stylizacje, ale i świetne, ciekawe teksty. Trzymam kciuki! Pracy wiele, ale wierzę, że da się.

Gratulacje

Za ciekawe teksty trzeba płacić, a nie dawać jałmużnę! Studenci na bezpłanych stażach już tekstów nie dostarczają, bo wiedzą, że za darmo będą pracować przez miesiąc nad przygotowaniem jednego, a etatu i tak nie dostaną! A za 2 tysiące złotych to w redakcjach chcieliby cudów na okładkę, aby redaktorstwo miało czas biegać z pokazu mody, na promocję perfum i kongres na Zanzibarze. Te czasy się skończyły! Życzę Elle powodzenia, ale trzeba zmienić strategię.