W Niemczech żadna stacja nie organizuje "swojego" Sylwestra, wydając na to gigantyczne pieniądze. Są przekazy z Berlina, ale stacje nie pakują w to ogromnych środków. Ale to są Niemcy, im się tak dobrze nie powodzi, jak nam w Polsce. A ta TVP, płacząca, że ludzie abonamentu nie płacą, niech ujawni, ile zarobią te "nadmuchane gwiazdy" za tego Sylwestra w Dwójce, z ekipą TVP włącznie. Na to idą publiczne pieniądze. Powinni jeszcze o północy pokazać Damę z łasiczką, a potem odczytać Apel Smoleński....
telewidz2016-12-30 11:05
00
w tekście w ogóle nie zajęto się tym ile poszczególne miasta dokładają do tych imprez. Nie mówimy tylko o prostym wkładzie gotówkowym z kasy miasta ale o szeregu usług towarzyszących imprezie. Mam na myśli przygotowanie terenu, zaplecza, zabezpieczenie, ubezpieczenie imprezy masowej, sprzątanie po imprezie. Zazwyczaj wiele tego typu działań przejmują służby miejskie lub firmy powiązane z miastem. W ten sposób telewizje część kosztów przerzucają na miasta. W swoim czasie szacowano, że od 0, 5 mln do 2 mln zł to środki pochodzące bezpośrednio i pośrednio od miasta.
OK, ale 2016-12-30 12:54
00
Ja wybieram Catovice. Imprezka z polsatem zapowiada się nieźle. Cieszy mnie, że polsat promuje śląskie miasta.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Imprezy sylwestrowe w telewizji: inwestycja w wizerunek zamiast realnych zysków (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
W Niemczech żadna stacja nie organizuje "swojego" Sylwestra, wydając na to gigantyczne pieniądze. Są przekazy z Berlina, ale stacje nie pakują w to ogromnych środków. Ale to są Niemcy, im się tak dobrze nie powodzi, jak nam w Polsce. A ta TVP, płacząca, że ludzie abonamentu nie płacą, niech ujawni, ile zarobią te "nadmuchane gwiazdy" za tego Sylwestra w Dwójce, z ekipą TVP włącznie. Na to idą publiczne pieniądze. Powinni jeszcze o północy pokazać Damę z łasiczką, a potem odczytać Apel Smoleński....
w tekście w ogóle nie zajęto się tym ile poszczególne miasta dokładają do tych imprez. Nie mówimy tylko o prostym wkładzie gotówkowym z kasy miasta ale o szeregu usług towarzyszących imprezie. Mam na myśli przygotowanie terenu, zaplecza, zabezpieczenie, ubezpieczenie imprezy masowej, sprzątanie po imprezie. Zazwyczaj wiele tego typu działań przejmują służby miejskie lub firmy powiązane z miastem. W ten sposób telewizje część kosztów przerzucają na miasta. W swoim czasie szacowano, że od 0, 5 mln do 2 mln zł to środki pochodzące bezpośrednio i pośrednio od miasta.
Ja wybieram Catovice. Imprezka z polsatem zapowiada się nieźle. Cieszy mnie, że polsat promuje śląskie miasta.