Być pisiorkiem, nie mieć zmartwień w chłodnym cieniu piwko pić....
ps: ale zdajecie sobie sprawę, że są ludzie, którzy Was-nas by zjedli/napadli za wytknięcie tego kłamstwa? To dlatego już dawno mówię, że dyskusja się skończyła, są teraz dwa światy i co zrobisz jak nic nie zrobisz.

Mnie zastanawia jedna rzecz. Niby pisuarowcy są przeciwko komunie, a zachowują się tak samo jak oni sięgając po tak samo mamiącą propagandę jak to robili towarzysze za komuny. Czegoś nie rozumiem.

Czerpia z najlepszych wzorcow. Jak to bylo: „Nikt nas nie przekona, ze biale jest biale a czarne jest czarne...“