Czyli powrót "Milionerów" można uznać za udany. Dochody znacznie przewyższą nakłady - i to nawet jeśli widownia ustabilizuje się na jeszcze niższym poziomie.
prawnik2017-02-16 17:07
00
Wygląda to jak kiepski teatr telewizji... Miałkość scenariusza porównywalna do 20-stronicowych kryminałków dołączanych do kolorowych damskich gazet. Nie widać autorskiego wkładu pracy reżysera. Zwykły produkcyjniak. Odnosi się wrażenie że we współczesne lokacje (plenery) powstawiano poprzebieranych aktorów, którzy nie skumali konwencji. Drewno Małaszyńskiego - odklepywane sentencje superdetektywa nieprawdziwe i nienaturalne. Klasycznie, jak to w TVN pod wszystko wrzucona muzyka - totalnie bez związku z tym co na ekranie. Nawet nieszczęsny Nick Cave został w to wmieszany. Gdyby to była etiuda studencka nie czepiałbym się, ale oni to robili 3 lata i wydali podobno kupę kasy!!! Jedyny plus rola Olafa Lubaszenki.
!-!2017-02-16 17:17
00
Ten serial to ładniejszy Teatr TV. Zagadka kryminalna na poziomie o.Mateusza. Scenograficznie to dwie ulice, trzy wnętrza. Kostiumy i muzyka spoko. Nuda panie, nuda
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
2,9 mln widzów pierwszego odcinka „Belle Epoque” w TVN
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
Czyli powrót "Milionerów" można uznać za udany. Dochody znacznie przewyższą nakłady - i to nawet jeśli widownia ustabilizuje się na jeszcze niższym poziomie.
Wygląda to jak kiepski teatr telewizji...
Miałkość scenariusza porównywalna do 20-stronicowych kryminałków dołączanych do kolorowych damskich gazet. Nie widać autorskiego wkładu pracy reżysera. Zwykły produkcyjniak.
Odnosi się wrażenie że we współczesne lokacje (plenery) powstawiano poprzebieranych aktorów, którzy nie skumali konwencji.
Drewno Małaszyńskiego - odklepywane sentencje superdetektywa nieprawdziwe i nienaturalne.
Klasycznie, jak to w TVN pod wszystko wrzucona muzyka - totalnie bez związku z tym co na ekranie.
Nawet nieszczęsny Nick Cave został w to wmieszany.
Gdyby to była etiuda studencka nie czepiałbym się, ale oni to robili 3 lata i wydali podobno kupę kasy!!!
Jedyny plus rola Olafa Lubaszenki.
Ten serial to ładniejszy Teatr TV. Zagadka kryminalna na poziomie o.Mateusza. Scenograficznie to dwie ulice, trzy wnętrza. Kostiumy i muzyka spoko. Nuda panie, nuda