Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ile zarabiają gwiazdy TikToka? Liczba obserwujących wcale nie najważniejsza
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Nie winię tiktokerów, ale firmy z boomerskimi marketingowami, które w większości nadal nie potrafią zrozumieć, że zasięgi w mediach tego typu nie przekładają się absolutnie na nic. Ani na brand awareness, ani na akcje zakupowe, ani na wizerunek. W tabelce można później wpisać, że akcja dotarła do 5 mln odbiorców, ale co z tego, skoro 80% z tych odsłon trwało 0,8 sekundy, 15% wygenerowały boty, faktycznie materiał zobaczyło i zrozumiało 5%, z czego może co 10 stanowi faktyczną grupę docelową dla produktu?
I zostajesz później z wydatkiem rzędu 20 tys. zł za realne dotarcie do 20 tys. ludzi, z których jakąkolwiek dalszą akcję związaną z twoją marką podejmie może 20. Gratulacje, właśnie przewaliłeś budżet 1000 zł na pozyskanie 1 klienta. A sprzedajesz warte 3 zł od sztuki butelki z napojem gazowanym.
To jest bardzo dobry biznes dla zlecających i dlatego tak się rozwija. Marketingowiec zamawia u kolesia na tiktoku za 50 tysi, z czego połowa wraca do niego pod stołem. Układ zamknięty i tajemnica sukcesu „influencerów”
Bogactwo jest niewolnikiem mądrego człowieka. Panem głupca, jak mawiał Seneka. I to nie jest tylko tak, że ten biznes nie ma wpływu na komórkę społeczną, bo ma i to znaczący. Spłyca kontakty międzyludzkie do swego rodzaju transakcji pomiędzy ludźmi, sprowadza wszystko do komercji, hedonizmu i kultu ciała, z jednoczesnym odrzuceniem rozumu jako czynnika ważnego w życiu, bez którego nie będzie rozwoju cywilizacji tylko chów wsobny. Ale zadaj pytanie ludziom młodym, którzy już dobrowolnie uczynili się więźniami social mediów, i oddali klucz do swoich wirtualnych cel Wielkiemu Bratu że dostrzeganie tej nowoczesnej indoktrynacji i warunkowania to oznaka obskurantyzmu i foliarstwa. Bardzo ciężko będzie dokonać resetu w głowach tego pokolenia, bo w ich przypadku to już pełne zanurzenie, z uzależnieniem i syndromem odstawienia, jak w przypadku używek.