Przeczytałem komentarz tego komentatora Eurosport i nijak nie rozumiem dlaczego został zwolniony. Jak wiadomo w ferworze wypowiedzi można palnąć różne rzeczy, niekoniecznie przemyślane, czasem zdarzają się pewne niedomówienia i nie do końca sprecyzowane wypowiedzi. Tę jego można w polskim tłumaczeniu zrozumieć wielorako, niekoniecznie w negatywnym znaczeniu. Dlatego staję po stronie wolności wypowiedzi. Nie możemy dać się terroryzować pseudo poprawności. Jednym słowem kiedyś ludzie potrafili przyjąć więcej na klatę, byli bardziej dojrzali i więcej wybaczli innym. Tu tego niestety brakuje.