To ściągnie tam Klaudiusza Michalca? Wiele ich łączy :P
Radków2021-06-01 10:49
00
Po przeczytaniu tego artykułu, śmiem stwierdzić, iż pan Sokołowski nieźle mi zaimponował znajomością kolei... no i sympatią do dawnego wzoru dziennikarstwa, jakim był pan A. Turski. No, i ta ukryta deklaracja, że chciałby on być szefem PR (a raczej podsunięta przez dziennikarza). Powodzenia. :P
No, ale. Jest zawsze szansa, że gość który kiedyś się szwędał, zwłaszcza po rządowych mediach, może znów być nabytkiem dawnej władzy PO. Nie życzyłbym w razie czego tak dobrego szczęścia. Wiemy, w co Solorz gra i to się nie nazywa ta gra "kontrolowanym obiektywizmem", tylko sekundowanym obiektywizmem, żeby znowu ludzie przekonali się do Polsatu po duecie Grawyluk-Sobierajski na szefowstwie redakcji informacji. Tylko jego spółki elektrowniane o tym tego nie wiedzą. No, cóż.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Igor Sokołowski w Polsat News. "Rzadko oglądam telewizję"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Zmanierowany i irytujący!
To ściągnie tam Klaudiusza Michalca? Wiele ich łączy :P
Po przeczytaniu tego artykułu, śmiem stwierdzić, iż pan Sokołowski nieźle mi zaimponował znajomością kolei... no i sympatią do dawnego wzoru dziennikarstwa, jakim był pan A. Turski. No, i ta ukryta deklaracja, że chciałby on być szefem PR (a raczej podsunięta przez dziennikarza). Powodzenia. :P
No, ale. Jest zawsze szansa, że gość który kiedyś się szwędał, zwłaszcza po rządowych mediach, może znów być nabytkiem dawnej władzy PO. Nie życzyłbym w razie czego tak dobrego szczęścia. Wiemy, w co Solorz gra i to się nie nazywa ta gra "kontrolowanym obiektywizmem", tylko sekundowanym obiektywizmem, żeby znowu ludzie przekonali się do Polsatu po duecie Grawyluk-Sobierajski na szefowstwie redakcji informacji. Tylko jego spółki elektrowniane o tym tego nie wiedzą. No, cóż.