Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Co marki mogą zrobić z homofobią w swoich kanałach social mediach?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Czy zatem ludzie krytykujący brak osób czarnoskórych czy homoseksulanych np. w filmach czy reklamach, nie są więc rasistami, azjato-biało-fobami, heterofobami i nietolerancyjni?
Słowo homofobia jest bzdurą. Nikt nie boi się gejów czy lesbijek. Agorafob czy akrofob zgoda - boi się panicznie przestrzeni czy wysokości. Natomiast krytyka takich reklam czy kampanii jest jak najbardziej dopuszczalna. Mamy wolność słowa. I oczywiście należy ją odróżnić od homowrogości/heterowrogości, gdzie ktoś jest atakowany za to czy tamto. Jak ktoś pisze - geje nie powinni adoptować dzieci czy paradować w Warszawie na tym marszu - to spoko, taka opinia. Jak napisze jednak, że trzeba by ich załatwić - to jest niedopuszczalne i karygodne.