No tak, bo śmiać się można tylko z Kaczora, z Millera już nie
LG2020-01-28 08:26
00
Trzeba to info interpretować tak, że obecna ekipa ma miesiąc do końca lutego na "ogarnięcie" portalu - to znaczy do realizacji celów (wizji????) wydawców. Jeśli do końca lutego to się nie uda, portal też będzie zamknięty. Informacja, że "magazyn ma się ukazywać nieregularnie, PRAWDOPODOBNIE od połowy marca" czy coś w tym stylu, oznacza, że faktycznie jest zawieszony/przestaje istnieć. Został portal, chyba tylko z dwoma dziennikarzami, grafikiem i osobami do obsługi informatycznej.
barbara lala2020-01-28 09:57
00
Trzeba to info interpretować tak, że obecna ekipa ma miesiąc do końca lutego na "ogarnięcie" portalu - to znaczy do realizacji celów (wizji????) wydawców. Jeśli do końca lutego to się nie uda, portal też będzie zamknięty. Informacja, że "magazyn ma się ukazywać nieregularnie, PRAWDOPODOBNIE od połowy marca" czy coś w tym stylu, oznacza, że faktycznie jest zawieszony/przestaje istnieć. Został portal, chyba tylko z dwoma dziennikarzami, grafikiem i osobami do obsługi informatycznej.
Nie "wydawców", ale WYDAWCY, kto wie i zna, ten zrozumie, o co chodzi ...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Holistic” będzie ukazywał się nieregularnie, Jarosław Kociszewski redaktorem naczelnym
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
No tak, bo śmiać się można tylko z Kaczora, z Millera już nie
Trzeba to info interpretować tak, że obecna ekipa ma miesiąc do końca lutego na "ogarnięcie" portalu - to znaczy do realizacji celów (wizji????) wydawców. Jeśli do końca lutego to się nie uda, portal też będzie zamknięty. Informacja, że "magazyn ma się ukazywać nieregularnie, PRAWDOPODOBNIE od połowy marca" czy coś w tym stylu, oznacza, że faktycznie jest zawieszony/przestaje istnieć. Został portal, chyba tylko z dwoma dziennikarzami, grafikiem i osobami do obsługi informatycznej.
Nie "wydawców", ale WYDAWCY, kto wie i zna, ten zrozumie, o co chodzi ...