Nie zrobią go mądrzejszym ani bardziej wrażliwym. To się ma albo nie. Mogą tylko widzom wtłoczyć do głów, że prostactwo i chamstwo to jest to, czego najbardziej potrzebują.

Typ ma tak kartoflano-betonowe poczucie humoru, że chyba tylko tak jak kolega już napisał w komentarzach, siłą wtłoczą go słuchaczom do głów i będą rok przekonywać że to jest fajne.

żaden PR nie pomoże jak nie ma się kultury, szybko czar pryśnie. Maksyma stara jak świat mówi, "że nie da się z buraka zrobić pomidora".