Mniejsze wpływy z biletów = "reorganizacja" w GW = zaostrzenie linii redakcyjnej (bo utrzymają się tylko najbardziej gorliwi) = kolejne spadki sprzedaży w GW (bo nawet największe lemingi mają już dość).

No to Agora mocno popłynie finansowo-czuje ze niższe ceny biletów w żadnym wypadku nie zostaną zrekompensowane wyższą frekwencją ( a w założeniu władz spółki tym samym większe przychody z popcornu i tego typu badziewia na którym tak naprawdę najlepiej zarabiają) a wpływ na taki stan rzeczy będą moim zdaniem miały dwa czynniki.... po pierwsze jednak koronowirus, wielu dwa razy pomyśli zanim pójdzie do kina w którym szanse zarażenia się tym cholerstwem wzrasta drastycznie, a dwa to jednak wyjątkowo denny repertuar jaki prezentują kina na początku bieżącego roku i powiedzmy sobie szczerze mnie byłoby żal wydać te 15 złociszy na takie bzdety jakie serwuje Vega czy popierdółki w stylu 365 dni ...

Kina prezentują różny repertuar, to ludzie chodzą najczęściej na te bzdety.
Frekwencją nie zrekompensują, ale mogą zrekompensować barem. Idzie sobie rodzina z 2 dzieci i zamiast płacić jak do tej pory ok.100 zł, zapłacą 60zł to może wezmą coś z baru, a bar marże ma niesamowite.

Koronawirusik?