Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Heineken znika z nazwy Open’er Festivalu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Rozpijanie polskiej młodzieży odbywa się właśnie na takich festiwalach. Czy tylko płyn moczopędny ma właściwości sponsoringowe w Nadwiślanskim kraiku ? w co byś nie wdepnął, sponsorem browarnicy. ... czy jest gdzieś w pobliżu pisuar? - Najbliższy u Jarka K. :-) :-)
Chcę
Nie poszło o kasę. Heineken chciał więcej Rihann itp. artystów na których przychodzą tłumy, może to gorsza publiczność, ale tłumy. A pan Ziólkowski z panią Szydłowską chcą artystów hipsterskich na których jeśli jest więcej niż 10 osób to już mainstream. Opener upadnie wcześniej czy później. Światowe festivale coraz częściej zaprasząją gwiazdy pop, tylko po to aby przyciągnąć szerszą publiczność i biznes się kręci.
Chociaż pan Ziólkowski też chce kasę trzepać, ale ego mu urosło przez 11 lat i nie będzie mu żaden Heineken mówił co ma robić, więc stąd ten rozwód...