Ja logując się na strone PKOBPSA , owszem miałam przerwana sesję . Po otwarciu nowej sesji pokazała mi się strona , tak bardzo odbiegająca od oryginału , ze nawet nie próbowałam nic na niej robić . Zamknęłam i tyle . Wiadomo ,że PKOBPSA ma kody i uwierzytelnienia tożsamości i mam nadzieję ,że nikt rozsądny nie dał sie nabrać na ten badziew , co to niby "geniusz" wymyslił. Pozdrawiam.

Bank przez internet czy przez telefon nie może prosić o podanie żadnych danych osobowych, np.PESEL, numery kolejnych kodów jednorazowych(o to nigdy nie może poprosić), pinów do kart (zna je tylko posiadacz karty), numerów kont.
Jeżeli coś takiego się ma miejsce to musi to być haker, ponieważ bank ma informacje które są mu niezbędne i nie musi o nie prosić przez internet.

Krakerzy, nie Hakerzy! Idźcie na studia głąby.