A przy okazji Jastrząb skłócił zespół i dał swoim zastępcom wyraźny sygnał żeby zapomnieli o swoich ambicjach. Biedny Drozdowski który był pewien że zostanie naczelnym gdy Jastrząb pójdzie w górę chodzi teraz i płacze po kątach. Korporacyjne zabawy ala Jankowski
koko2013-06-04 14:37
00
tam na miejscach kierowniczych praca tylko niekompetentni ludzie, kto ich tam wybiera i jakimi kryteriami? chyba glebszym gardlem
,2013-06-04 15:33
00
A ja wam powiem jedno: nigdy nie pracowałem w tabloidzie, ale pracowałem w tzw. opiniotwórczych gazetach, w których byli też ludzie z doświadczeniami z tabloidów. I wiecie co? To byli najbardziej kreatywni pracownicy w dziale, mieli najlepsze pomysły i zawsze akurat na nich można było liczyć. Pozdrawiam Was, koledzy z tabloidów :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Grzegorz Zasępa pierwszym zastępcą naczelnego „Super Expressu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
A przy okazji Jastrząb skłócił zespół i dał swoim zastępcom wyraźny sygnał żeby zapomnieli o swoich ambicjach. Biedny Drozdowski który był pewien że zostanie naczelnym gdy Jastrząb pójdzie w górę chodzi teraz i płacze po kątach. Korporacyjne zabawy ala Jankowski
tam na miejscach kierowniczych praca tylko niekompetentni ludzie, kto ich tam wybiera i jakimi kryteriami? chyba glebszym gardlem
A ja wam powiem jedno: nigdy nie pracowałem w tabloidzie, ale pracowałem w tzw. opiniotwórczych gazetach, w których byli też ludzie z doświadczeniami z tabloidów. I wiecie co? To byli najbardziej kreatywni pracownicy w dziale, mieli najlepsze pomysły i zawsze akurat na nich można było liczyć. Pozdrawiam Was, koledzy z tabloidów :)