To dobra decyzja. To była kolejna miękka faja usilnie zabiegająca o rozgłos podejmując się głośnyh tematów nie mając do tego kompetencji. Najwyżej newsowiec ale też w jakimś DGP ale bardziej NaTemat.
Miękim fajom dziękujemy2022-01-19 15:44
00
Bardzo dobry dziennikarz, który nie boi się pisać prawdy. Z wypowiedzi Baczyńskiego wnioskuję, że Rzeczkowskiego tak wciągnął temat rosyjski, że mniej pisał zwykłych tekstów do tygodnika. Jeśli tak było, to rozumiem naczelnego. Nawet jeśli ktoś trafił na megabombę tematyczną jak rosyjskie wpływy, to pisząc książkę powinien dawać coś ciekawego do każdego numeru tygodnika. Trudno to pogodzić.
ew2022-01-19 15:50
00
Bardzo dobry dziennikarz, który nie boi się pisać prawdy. Z wypowiedzi Baczyńskiego wnioskuję, że Rzeczkowskiego tak wciągnął temat rosyjski, że mniej pisał zwykłych tekstów do tygodnika. Jeśli tak było, to rozumiem naczelnego. Nawet jeśli ktoś trafił na megabombę tematyczną jak rosyjskie wpływy, to pisząc książkę powinien dawać coś ciekawego do każdego numeru tygodnika. Trudno to pogodzić.
Kurtuazyjna wypowiedź telefoniczna, by nie mącić wody we – wbrew zapewnieniom Baczyńskiego – coraz trudniejszej sytuacji. Skoro nakład leci, to jaka musi być sprzedaż...
Rzeczowski przejdzie pewnie do Oko na miejsce tego co popił i zwyzywał policjantów którzy niepozwolili mu włączyć samochód na Żoliborzu. No i to by była akurat dobra zmiana, chociaż potencjał podobny to jednak Grześ to raczej chłopek roztropek
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Polityka” rozstaje się z dziennikarzem śledczym Grzegorzem Rzeczkowskim
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
To dobra decyzja. To była kolejna miękka faja usilnie zabiegająca o rozgłos podejmując się głośnyh tematów nie mając do tego kompetencji. Najwyżej newsowiec ale też w jakimś DGP ale bardziej NaTemat.
Bardzo dobry dziennikarz, który nie boi się pisać prawdy.
Z wypowiedzi Baczyńskiego wnioskuję, że Rzeczkowskiego tak wciągnął temat rosyjski, że mniej pisał zwykłych tekstów do tygodnika. Jeśli tak było, to rozumiem naczelnego. Nawet jeśli ktoś trafił na megabombę tematyczną jak rosyjskie wpływy, to pisząc książkę powinien dawać coś ciekawego do każdego numeru tygodnika. Trudno to pogodzić.
Kurtuazyjna wypowiedź telefoniczna, by nie mącić wody we – wbrew zapewnieniom Baczyńskiego – coraz trudniejszej sytuacji. Skoro nakład leci, to jaka musi być sprzedaż...
Rzeczowski przejdzie pewnie do Oko na miejsce tego co popił i zwyzywał policjantów którzy niepozwolili mu włączyć samochód na Żoliborzu. No i to by była akurat dobra zmiana, chociaż potencjał podobny to jednak Grześ to raczej chłopek roztropek